13 marca 2014

1x04 podsumowanie

To to czas na podsumowanie najnowszego odcinka. Kto jeszcze nie oglądał niech koniecznie nadrabia (link do odcinka z napisami na prawym pasku). Pozostałych zapraszam do czytania oraz podzielenia się z nami swoją opinią :)   


Powiem szczerzę, że pierwsza połowo odcinka nie podobała mi się. Myślałam, że poza tym, że Sophia będzie walczyła o swoje, dowiemy się też trochę o jej przeszłości. No cóż, wiemy tylko tyle, że lubiła pływać.  
Sytuacja Roman-Emery-Julia, a jakby tego było mało to jeszcze Lukas, była trochę przerysowana. Za każdym razem kiedy Roman rozmawiał z Julią pojawiała się Emery. Wymówki J. też nie były powalające :)
Z tych mniej interesujących wątków, był też jeszcze Grayson biegający z kwiatkami za Em. W poprzednim odcinku się na niego wydarła, a po chwili wierzy w każde jego słowo - "Tak to ja uruchomiłem ten filmik, by dziesiątki ludzi mogli go zobaczyć, ale to mamusia i tatuś są Red Hawks"- nawet się szczególnie nie wysilił wymyślając te bzdury. Mam wrażenie, że Emery dała się podejść jak dziecko.


Dobra wystarczy mojego marudzenia :D Przejdźmy do tej lepszej (a raczej GENIALNEJ), części odcinka. 'Otrucie' Sophii i bójka były zdecydowanie momentem przełomowym!
Oczywiście szkoda mi Sophii, ale ten mały incydent zapoczątkował kilka świetnych scen. Reakcja Teri była... zaskakująca :D Nawet Grayson był wiarygodny (bo nikt mi nie wmówi, że on jest z tych dobrych). Szokiem dla mnie było też zachowanie Erica! Nie mogłam uwierzyć, że się włączył do bójki! Jest dla niego nadzieję (może nawet zaczynam go trochę lubić) :D


Pod koniec odcinka rozwiązuje się też sprawa telefonu. Gdy Gloria powiedziała, że to ona zleciła przeszukanie domu Romana i jego rodziny trochę w nią zwątpiłam. Pierwsza myśl - jedna z The Trags, która 'zlikwidowała' swój tatuaż. Ale zaraz po tym kolejny szok. Zrobiła wszystko by chronić syna, którego ojcem jest... NOX. Troche mnie jednak martwi jej relacja z Castorem. Mam nadzieje, że wie, co robi.
Na koniec jeszcze ostatni wątek, który scenarzyści 'subtelnie' wplatają w fabułę. Drake i Taylor. Jeszcze nie mieli wielu wspólnych scen, ale już ich uwielbiam. Pewnie nie tylko ja :)
Co sądzicie o odcinku? Jaki jest wasz ulubiony wątek do tej pory? Macie jakieś nowe przemyślenia dotyczące Graysona, Castora no i teraz jeszcze Glorii? Myślicie, że któreś z nich okaże się kimś kim nie jest? Moją opinię na temat Graysona już znać. Co do Castora i Glorii jeszcze  nie mam teorii :) Teraz czekam na wasze komentarze :)




11 komentarzy:

  1. Nie będę się rozpisywać bo czasu nie mam więc, krótko i na temat.

    Uwielbiam scenę bójki na basenie! Gdy Eric powiedział "Screw you." i przyłączył się to zaśmiałam się i dostał ode mnie kilka punktów.
    Natomiast moment Drake-Taylor totalnie mnie rozłożyła na łopatki. Śmiałam się jak głupia gdy Drake do niej mrugnął, jej koleżanka powiedziała "Serio?" a Taylor jej odpowiedziała "Pogódź się z tym."....cudo <3 aż 3 4 razy oglądałam tą scenę i za każdym razem mnie bawiła. Kocham Drake i Taylor i już nie mogę się doczekać 5 odcinka po obejrzeniu promo.
    Obejrzę sobie 5 raz tą scenę i idę robić swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taylor i Drake genialni <3 Teraz do szczęścia potrzeba mi juz tylko Teri i Romana :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Najbardziej z tej trójki tajemniczy jest Castor. Współpracuje z tymi z zewnątrz, miał informatorów w The Trags ale chyba nim nie był, skoro facet za dostarczanie mu informacji skończył jako przykład dla innych,którzy pójdą jego śladem. A teraz jeszcze sytuacja z telefonem i Glorią. Ta ich rozmowa na końcu była dziwna. Trudno powiedzieć kto dla kogo pracuje, ale jakaś relacja ich na pewno łączy. Trochę wyglądało to tak jakby Gloria się go obawiała, ale i tak mu się postawiła.

    OdpowiedzUsuń
  4. zrobiło mi się troche smutno jak romek widział całującą się Emery z tym drugim, ale no kurde troche wkurza mnie ich relacja. Ona w sumie za nim 'biega' a on wielki, nadopiekuńczy bohater który nie może jej do siebie dopuścić... Albo niech on się poprawi, albo niech ona sobie da spokój :D A tak swoją drogą Taylor kojarzy mi się z trybsonem z ekipy z warszawy :DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakim cudem dziewczyna kojarzy ci się z trybsonem ?

      Usuń
  5. Oj tak scena z bójką była świetna i najlepsza ! :D Co do pocałunku to było mi bardzo szkoda Romana. :( Mam nadzieję, że w następnych odcinkach się opamięta i pozwoli Emery się do niego zbliżyć i ona kopnie w dupę Graysona. :)
    Uwielbiam relacje Drake-Taylor i liczę na więcej. ;)
    Gloria ma syna z Nox'em ? No to mnie zaskoczyło i to nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha dobry odcinek :D
    W sumie to tak myślałam ze ojciec Romana ma syna z Glorią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chce zobaczyć minę Romana gdy się dowie, że ma małego braciszka :D Odcinek faktycznie do połowy kiepski, ale później się rozkręciło. Emery trochę wkurzając jak zwykle, ale nie było aż tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja od początku podejrzewałam, że Nox jest ojcem jej dziecka. Potem dochodzę do ostatniego momentu z nagraniem i: eee, serio? Moja teoria się sprawdziła? xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Te dwie końcowe sceny zwaliły z nóg ! :D
    Jak Roman widział jak Emery całuje sie z Graysonem i jak uwidziałam ten jego ból w oczach i jeszcze ta smutna muzyka, to jak to ja zwykle sie poryczałam ! :D

    OdpowiedzUsuń